Muszę przyznać, że niechętnie eksperymentuję i jeśli nie zmusi mnie sytuacja, nie lubię zmieniać rzeczy do których jestem przyzwyczajona. Bywają jednak w życiu takie sytuacje, że nie wszystko układa się po naszej myśli. Miałam ostatnio ważne spotkanie biznesowe, a moja kosmetyczka przebywała na urlopie. Chciałam zrobić manicure hybrydowy, więc chcąc nie chcąc, musiałam udać się do innego, nieznanego mi dotąd salonu kosmetycznego. Wybór padł na salon urody Elegante przy ul. Juliusza Ordona 12 w Warszawie.